Głównym celem psychologii kontemplatywnej jest głębsze poznanie funkcjonowania własnego umysłu oraz rozwój uważności i współczucia, które uznaje się za jego wrodzone cechy.
Uważność i współczucie są podstawą, aby traktować siebie i innych w sposób otwarty i życzliwy.
Są też warunkiem niezbędnym, aby doświadczyć większej harmonii w pracy i w życiu codziennym.
Sercem psychologii kontemplatywnej jest założenie, że zdrowie psychiczne (basic sanity) jest wrodzoną właściwością umysłu nawet, jeśli wydaje się on chwilowo zaburzony.
„…Nie dajmy się jednak zwieść: obecnie pod modnym terminem mindfulness (uważność) mogą kryć się zarówno dobre rzeczy, jak i po prostu chęć zarobienia dużych pieniędzy przez nie zawsze kompetentne osoby. Wolę przedstawiać uważność w sposób nieco odmienny: jako świadomość – uważność. (W języku angielskim byłyby to nawet trzy słowa: awareness – consciousness – mindfulness.) Chodzi o to, by we wszystkim, co robimy i czego doświadczamy obecna była nasza świadomość, a także uważność, czyli skierowanie uwagi umysłu na tą właśnie czynność, nie rozpraszanie się myślami o przeszłości, przyszłości albo jak i czy mogłabym to zrobić inaczej. Niektórzy autorzy wplatają tu także pojęcie akceptacji, a więc akceptująca uważność – świadomość. Akceptacja daje nam dobry punkt wyjśćia – nie wikłamy się w mentalną debatę czy nam się to coś, co jest podoba czy nie i co by było gdyby. Przynajmniej takie jest założenie.
Drugi konieczny i równie istotny aspekt psychologii kontemplatywnej to współczucie (compassion) lub miłująca życzliwość (loving kindness ). uważność bez współczucia jest nieefektywna lub nawet może być szkodliwa…”. Cyt. Barbara Tyboń
Psychologia kontemplatywna wyraźnie formułuje pogląd, iż praca z ludźmi zakorzeniona musi być w procesie pracy z sobą samym. Dlatego zanim przystąpimy do zajmowania się innymi dużo uwagi poświęcamy naszym własnym uczuciom, myślom, naszym ograniczeniom i zasobom. Tylko w ten sposób możemy autentycznie ofiarować coś innym – możemy wspierać ich na drodze, którą sami przeszliśmy. Wyjątkowość tego podejścia opiera się na trzech fundamentalnych aspektach: bezwarunkowej, uważnej obecności opartej na współodczuwaniu, jasnym widzeniu zarówno zdrowia, jak i pomieszania oraz zaoferowaniu siebie jako partnera i przewodnika w wymianie opartej na współczuciu.
Słowo KARUNA pochodzi z pali i z sanskrytu, oznacza miłującą życzliwość – postawę otwartości, uważności i współodczuwania, którą staramy się praktykować wobec siebie samych, wobec naszych bliższych i dalszych, jak i – oczywiście – wobec osób, z którymi pracujemy – jednocześnie ucząc je takiego stosunku wobec siebie i świata. Zasadniczo wszystkie te jakości już posiadamy w sobie i nasza praca polega raczej na wydobywaniu z cienia, dowartościowywaniu, szlifowaniu i rozwijaniu tych aspektów. Jednocześnie uczymy się widzieć mądrość nawet w najbardziej zaciemnionych i pomieszanych aspektach siebie i w ten sposób – nie potępiać się ani nie odrzucać żadnej części siebie, ale łagodnie i przyjaźnie pracować ze wszystkim, co pojawia się w naszym doświadczeniu.
Psychologia kontemplatywna ukształtowała się dzięki współpracy Czogiama Trungpy z psychologami i psychiatrami skupionymi wokół założonego przez niego w 1974 r. Instytutu Naropy (obecnie Uniwersytet Naropy) w Boulder, w stanie Kolorado. Miejsca, które uważane jest za kolebke Mindfulnss. Jednym z nich był dyrektor wydziału psychologii Instytutu – dr Edward M. Podvoll (1936-2003), który w latach 1977-1990 stworzył wraz z Czogiamem Trungpą i swoimi studentami „Projekt Konia Wiatru”. Innym współtwórcą psychologii kontemplatywnej był dr Han de Wit, który gościnnie wykładał na Instytucie Naropy w roku 1984. Wówczas, podczas jednego z licznych spotkań z Edwardem Podvollem i Marvinem Casperem, zaproponował utworzenie pojęcia psychologii kontemplatywnej. Od tego czasu napisał też wiele książek i tekstów na jej temat a także uczestniczył w powstaniu treningu Karuny.
Program szkoleniowy Trenigu Karuny wywodzi się z programu nauczania psychologii kontemplatywnej stworzonego na Uniwersytecie Naropy. W roku 1996 grupa niemieckich psychologów i psychoterapeutów poprosiła uczennicę Edwarda M. Podvolla dr psychologii Melissę Moore o zapoczątkowanie kursu inspirowanego psychologią i psychoterapią, jakie były nauczane w Instytucie Naropy. Współpraca Mellisy Moore z Paulem Cashmanem i Iriną Rockwell zaowocowała powstaniem kursu o nazwie „Trening Karuny”.
Obecnie Trening Karuny prowadzony jest w czterech krajach Europy (Holandia, Niemcy, Francja, Austria i Polska). Obecnie w kilku miastach Polski jest kilkanaście osób wyszkolonych i pracujących w tym podejściu. Co więcej, spotykają się w grupach, by ćwiczyć i omawiać swoje doświadczenie oraz korzystają z superwizji. Podstawą jednak jest regularna praktyka medytacji, uważność i inne praktyki kontemplatywne. Miejmy nadzieję, że rozwinie się tak jak w innych krajach, również i w Polsce. Tym bardziej, że Instytut Naropy gdzie powstała psychologia kontemplatywna jest kolebką mindfulness dla wszystkich ludzi świata zachodniego.